Oba zespoły spotkały się tego roku dwukrotnie i nasi ulubieńcy zwyciężali w obu meczach. Za każdym razem pojedynki te były bardzo wyrównane, a ich wyniki rozstrzygały się dopiero na przestrzeni ostatnich minut. Ostatnia z konfrontacji odbyła się 5. marca w Air Canada Center. Goście z Florydy okazali się wtedy nieznacznie lepsi od swych rywali i po fenomenalnym występie Dwighta Howarda (36 punktów, 13 zbiórek) oraz Ryana Andersona (19 punktów, 13 zbiórek), wygrali 92-88.
"Dinozaury", prowadzone przez Dwane’a Casey'a, walczyć mogą już tylko o jak najwyższy wybór w drafcie 2012. Bardzo słaby bilans 16-33, daje im dopiero 12. lokatę na Wschodzie. Mimo tak niezadawalających rezultatów, o zespole z Toronto można powiedzieć, że jest w formie. Po zwycięstwie nad New York Knicks, Raptors walczyli jak równi z równymi z chicagowskimi "Bykami", ostatecznie przegrywając po dogrywce 101-102. Liderem dzisiejszych przeciwników Magic jest włoski center Andrea Bargnani. Dobrze spisują się także DaMar DeRozan i Jarryd Bayless, jednak tej dwójki prawdopodobnie nie zobaczymy na boisku.
Zdecydowanymi faworytami meczu są podopieczni Stana Van Gundy’ego. Mimo to, trudno jest obecnie typować wynik spotkania, gdyż "Magicy" niejednokrotnie udowodnili, iż potrafią przegrywać z najsłabszymi drużynami NBA.
Zaczynamy o godzinie 1:00 naszego czasu w nocy z poniedziałku na wtorek.
