Drużyna Orlando Magic zanotowała już swoje pierwsze zwycięstwo w niedawno zainaugurowanym sezonie 2011/2012. Wciąż jednak gra tego zespołu pozostawia wiele do życzenia i o ile ofensywa ekipy prowadzonej przez Stana Van Gundy’ego uległa nieznacznemu progresowi, to o postępie po drugiej stronie parkietu póki co można zapomnieć.
Bardzo nierówną dyspozycję prezentuje Hedo Turkoglu, o czym mogliście więcej przeczytać w artykule Josha Robbinsa. Niezwykle słabo grają na tym etapie rozgrywek obrońcy: Jason Richardson oraz Jameer Nelson. Warto mieć jednak na uwadze, że za nami dopiero dwa mecze rozegrane po ponad siedmiu miesiącach przerwy, więc weterani Magic mają prawo mieć problemy z aklimatyzacją. Liczmy, że już wkrótce będziemy mogli oglądać ich w lepszej formie: zwłaszcza po bronionej połowie boiska.
Dzisiejsi rywale naszych ulubieńców – New Jersey Nets – także nie należą do defensywnych hegemonów. W ubiegłym sezonie "Sieci" traciły średnio nieco ponad 100 punktów w meczu, co dawało im dopiero 15. miejsce w lidze.
Po rozegraniu dwóch spotkań, drużyna z Newark może pochwalić się bilansem 1-1. Jedyne zwycięstwo Nets odnieśli w niezwykłych okolicznościach w meczu przeciwko Washington Wizards. Zespół z Deronem Williamsem na czele odrobił ponad 20 punktów straty, by ostatecznie wygrać 90-84.
Przeciwnicy Magic będą grali w dużym osłabieniu. Podczas gier przedsezonowych kontuzji stopy nabawił się podstawowy center New Jersey – Brook Lopez. Uraz jest na tyle poważny, by wykluczyć środkowego z gry aż do połowy lutego. Zawodnik ten pełnił bardzo ważną rolę w rotacji Nets, a zastępujący go w pierwszej piątce Francuz Johan Petro notował w sezonie 2010/2011 słabe statystyki na poziomie 3.5 punktu oraz 2.8 zbiórki. Nietrudno się więc domyślić, że strefa podkoszowa to teraz najsłabszy punkt New Jersey Nets. Brak Brooka Lopeza w składzie otwiera dla Howarda szansę na zupełną dominację w "pomalowanym".
Podczas nieobecności kontuzjowanego podkoszowego świetnie spisuje się Kris Humphries. Znany bardziej z działalności poza boiskowej niż poczynań koszykarskich silny skrzydłowy wszedł w tym roku na wyższy poziom, zwłaszcza pod względem zbiórek, których notuje w bieżących rozgrywkach średnio 11, z czego aż 5 na atakowanej tablicy.
Key Matchup: Jameer Nelson vs Deron Williams
Williams jest niekwestionowanym liderem swojej drużyny. Należący do elity NBA na swojej pozycji rozgrywający w sezonie 2010/2011 z 667 asystami na koncie zajął piąte miejsce wśród najlepiej podających w lidze.
Nelson jest
playmakerem nieco innego rodzaju. W przeciwieństwie do D-Willa, kosztem podań często decyduje się na rzuty (które ostatnimi czasy nie kończą się punktami), co czyni go
combo-guardem. Dzisiejszy mecz będzie dla rozgrywającego Magic szansą na udowodnienie, iż wciąż jest jednym z najlepszych w swoim fachu.
Dodatkowej pikanterii dzisiejszemu spotkaniu nadaje fakt, że New Jersey Nets to jedna z trzech drużyn, do których Dwight Howard pragnąłby trafić najbardziej. Czy po tej konfrontacji zmieni swoje zdanie? Miejmy nadzieję!
Mecz rozpocznie się w nocy z czwartku na piątek o godzinie 1:00 czasu polskiego w Orlando, hali Amway Center. Zapraszamy do wspólnego kibicowania.