Jastrzębie mogą mówić o sporym pechu, kilka dni temu kontuzji nabawił się ich najlepszy strzelec i jeden z liderów - Al Horford, który prawdopodobnie nie zagra do końca sezonu. Mimo braku swojego lidera Hawks pokonali jednak w ostatnim spotkaniu Charlotte Bobcats po dogrywce. To może sprawić, że grający dzień po dniu rywale będą zmęczeni, tym bardziej że będą po podróży, w czym swojej dodatkowej szansy mogą upatrywać nasi ulubieńcy.
Obie drużyny zmierzyły się już dwukrotnie w tym sezonie w Atlancie. W pierwszym z tych spotkań gospodarze okazali się lepsi, jednak kilkanaście dni później Magic wzięli rewanż, przerywając długą serię porażek z Atlantą. Jastrzębie zajmują obecnie 3. miejsce w Konferencji Wschodniej i mają dodatni bilans (17-13) jako jedna z zaledwie 3 drużyn na Wschodzie. Liderami gości dzisiejszego spotkania, po wypadnięciu z gry Horforda, są Paul Millsap (17,4 pkt/m, 8,5 zb/m) oraz Jeff Teague (16,9 pkt/m, 8,3 ast/m). Uważać trzeba również na niesamowitego strzelca Kyle'a Korvera, który trafia średnio połowę rzutów zza łuku.
Magic do meczu z Hawks podejdą po motywującym zwycięstwie nad Pistons. Nie wiadomo jednak czy w spotkaniu tym zagra Arron Afflalo, który przeciwko Detroit podkręcił kostkę, możliwe że sztab Orlando da odpocząć najlepszemu strzelcowi gospodarzy.
Mecz z Jastrzębiami rozpocznie się o północy z niedzieli na poniedziałek, będzie to przedostatnie spotkanie Orlando w 2013 roku.