jingles: Siema skrzatos. Czas pogadać o nadchodzącym sezonie. Sporo jest gorących tematów jak choćby Cole Anthony, ale najpierw pogadajmy ogólnie o offseason. Jakie jest Twoje takie ogólne wrażenie o poczynaniach managementu Magic?
skrzatos: Siema. Ten offseason był w Magic bardzo spokojny. Kadra niewiele się zmieniła, zarząd Magic nie chciał przepłacić żadnego z wolnych zawodników. Do magicznej ekipy dołączył w sumie tylko Dwayne Bacon, który 3 poprzednie sezony spędził w Hornets, ale nie odegrał tam znaczącej roli, co nie oznacza, że nie jest interesującym graczem. Oczywiście nasze oczy będą zwrócone na Anthony'ego, który pokazał się bardzo fajnie w pre-season, szczególnie w ostatnim meczu przeciwko Charlotte. Sezon rusza lada moment, gdzie widzisz nasze mocne jak i słabe strony?
jingles: Dla mnie offseason typowy dla naszych sterników, oni chcą budować team powoli, bez nerwowych ruchów i właśnie tak to robią. Za rok spada Fournier, w drafcie super wybór, Bacon wydaje się przyzwoity, odpuszczono nieproduktywnego Iwundu. To chyba nie czas na jakieś wielkie ruchy. Za Gordona widocznie cena była za niska. A mocne i słabe strony... Niepokoi chwilami produktywność ławki, o ile pierwsza piątka radzi sobie całkiem ok to czasem drugi garnitur mocno niedomaga. Może muszą się dotrzeć, może Anthony i Okeke wniosą powiew świeżości. Mamy fajną młodzież, a Vuc i Gordon to już weterani, musimy ich wykorzystać na maxa i ogrywać młodych. I wtedy chyba PO są realne. Jak myślisz? Będziemy w ósemce?
skrzatos: Szczerze wydaje mi się że ten sezon będzie najgorszy pod wodzą Clifforda. Tak jak wspomniałeś ławka to jedna wielka niewiadoma, to co mnie też martwi to rzuty za 3. W poprzednim sezonie ekipa z O-Town plasowała się w trzeciej dziesiątce pod względem trafionych rzutów zza łuku, a pod względem skuteczności za 3 była to dopiero 25. pozycja. Fournier jest w ostatnim roku kontraktu i chodziły słuchy, że chciałby przejść do lepszego klubu, a Gordonem niby handlowaliśmy. To wszystko moim zdaniem może źle wpłynąć na chemię w zespole, ale mogę się też mylić. Isaac i Fultz na dłużej w Magic z dużymi kontraktami. Jak oceniasz te ruchy ?
jingles: Czy ja wiem czy najgorszy? Odszedł Augustin i tu faktycznie stracimy nieco energii z ławki i zagrożenia zza łuku. Ale jest Cole, Bacon to upgrade za Iwundu, Fraziera pomińmy ;-) A wartość też może dać Okeke. Strata Isaaca faktycznie będzie widoczna, ale może Gordon właśnie będzie chciał się pokazać. A jak faktycznie będzie źle to Bambę, Okeke i Anthony'ego do S5 i jedziemy po draft ;-) Natomiast co do extensions - dla Fultza bardzo uczciwa umowa, ja w niego mocno wierzę! Z Isaaciem to ryzyko, które trzeba było podjąć. Jeśli będzie zdrowy to mamy top defendera ligi na bardzo spoko kontrakcie. A jak nie... cóż, kto nie ryzykuje nie pije szampana. A masz jakieś bold predictions na nadchodzący sezon? Bo ja mam np. w głowie myśl, że Anthony będzie w najlepszej piątce debiutantów.
skrzatos Bold predictions? Hmm, no jeśli mam odważnie jechać z tematem to powiem że Fultz będzie naszym najlepiej punktującym zawodnikiem na koniec Regular Season. Kto Twoim zdaniem będzie pozytywnym zaskoczeniem w Magic, a kto najbardziej rozczaruje? Ja liczę bardzo na duet Gordon-Fultz, a Fournier myślę że dalej będzie ceglił i dodatkowo odstawał w obronie.
jingles: Ja mysle, ze Vuca nikt jeszcze póki co nie prześcignie na fotelu lidera strzelców. Ale tez liczę, ze Fultz ofensywnie wejdzie na inny poziom. Co do zaskoczeń to chciałbym żeby w końcu Bamba coś pokazał, no i może Okeke zrobi jakąś niespodziankę. Aczkolwiek jakbym miał przewidywać, to chyba jednak Anthony ma największy potencjał żeby zrobić wow. A zawód... obawiam się, że znów Aminu. W Fourniera też już nie wierzę, chyba że ławka by mu pomogła ;-) No nic, okres przedświąteczny, pierogi do robienia, chyba kończymy tą krótką zapowiedź sezonu. Zrobimy dziś suprise i pokonamy wicemistrzów?
skrzatos Tak jest! Ja już sam jestem w trakcie krojenia wszystkiego, więc myślę że więcej nie ma co się rozpisywać. Nawet jeśli ten sezon ma być gorszy niż poprzedni to fajnie jest zaliczyć dobry start, bo to daje dużą motywację. No i byłby to od razu fajny prezent na święta:D także Go Magic!!!!