Offseason 2025
Przyszli do Magic

Desmond Bane (G) - z Grizzlies
Jase Richardson (G) - z Draftu (25. pick)
Noah Penda (F) - z Draftu (32. pick)
Tyus Jones (G) - z Suns


Odeszli z Magic

Kentav. Caldwell-Pope (G) - do Grizzlies
Cole Anthony (G) - do Grizzlies
Gary Harris (G) - FA
Cory Joseph (G) - FA


Southeast Division
DrużynaWL%
Orlando Magic 41410.500
Atlanta Hawks 40420.488
Miami Heat 37450.451
Charlotte Hornets 19630.232
Washington Wizards 18640.220
Liderzy
Punkty Zbiórki
Banchero 25,9
F. Wagner 24,2
Suggs 16,2
Banchero 7,5
Carter Jr. 7,2
Bitadze 6,6
Asysty Przechwyty
Banchero 4,8
F. Wagner 4,7
Suggs 3,7
Suggs 1,5
Caldwell-Pope 1,3
F. Wagner 1,3
Bloki Minuty
Bitadze 1,4
Isaac 1,1
Suggs 0,9
Banchero 34,4
F. Wagner 33,7
Caldwell-Pope 29,6
Shoutbox
Podsumowanie sezonu - ssonicsl
Autor: ssonicsl | Data dodania: 11.06.2025, 18:00
ssonicsl subiektywnie

Jakby ten sezon podsumować… Z jednej strony sezon na minus, w końcu notujemy regres względem roku zeszłego. Spodziewałem się miejsca w ścisłej czołówce na wschodzie (o czym pisałem przed sezonem na shoutboxie) i półfinału playoffów, ewentualnie odpadnięcia w pierwszej rundzie po podobnej batalii jak sezon wcześniej. Wyszło jednak nieco gorzej. Tylko 7 miejsce w konferencji wschodniej, bilans nieujemny uratowany dosłownie rzutem na taśmę - 41-41, a później spodziewana porażka 1-4 z Bostonem. Więc niby rozczarowanie… No ale z drugiej strony kontuzje zniszczyły nam ten rok. Nie ma się co czarować i okłamywać. Inne drużyny, będące w podobnej sytuacji do naszej (np. Sixers) sezon odpuściły i przestały walczyć o cokolwiek już w styczniu. My się nie poddaliśmy. Jednak więcej się chyba wycisnąć nie dało…

Sam sezon zasadniczy miał swoje wzloty i upadki. Przecież my, mimo tych wszystkich kontuzji do połowy stycznia utrzymywaliśmy się w top-4 wschodu. Dokładnie to jeszcze 14 stycznia przy bilansie 23-18 zajmowaliśmy 4 pozycję. Grając bez liderów byliśmy konkurencyjni nawet dla lepszych drużyn od nas. Wygraliśmy choćby dwa spotkania Bostonem czy z LAL. Z finalistami tegorocznych rozgrywek mieliśmy bilans 3-3. Z OKC wprawdzie przegraliśmy oba mecze, ale z Pacers byliśmy 3-1 w tym sezonie. Bardzo dobra obrona, przechwyty, wysoki % wygranych zbiórek na własnej tablicy. Defensywa top. A ofensywa? No, cały sezon taka sama, czyli nie top delikatnie mówiąc.

Potem nastąpiły play-iny i bardzo dobry mecz z Hawks, gdzie cała drużyna dołożyła swoją cegiełkę do okazałej, 25-punktowej, wygranej. A potem play-offy z Bostonem. Nie było tak, że odpuściliśmy, nam po prostu zabrakło umiejętności. No i rozgrywającego. Jest 2025 rok i drużyna nie może na Boston wychodzić z Corym Jospehem na PG. Po prostu nie może! Tzn. może, jeśli chce przegrać. Trochę pogryźliśmy mistrzów NBA, na pewno to nie były dla nich łatwe i wygodne mecze, no ale ostatecznie Tatum swoje zrobił i zakończył serię po 5 spotkaniach.

Cały czas nie wiem jak do końca odbierać ten sezon. On był po prostu dziwny. Ostatecznie wygląda na taki przejściowy. Tak jakbyśmy uznali, że ten jeden rok możemy poświęcić na eksperyment z PG aby zobaczyć czy to zaskoczy czy nie. Coś jak SAS w zeszłym sezonie, gdy próbowali grać Sochanem na rozegraniu. U nich to nie wypaliło. U nas też nie. W pewnym momencie, chyba po tej wiadomości, że Suggs wypada do końca sezonu… wiecie… to już de facto było tylko dogrywanie do końca, spodziewanego końca i porażki w pierwszej rundzie. Wtedy nadzieja na coś więcej prysła. Niby człowiek cały czas włączał mecz, oglądał, kibicował, trzymał kciuki, cieszył się po zwycięstwach, ale gdzieś tam z tyłu głowy migała lampka urealistyczniająca oczekiwania...

W każdym razie, kolejny sezon już taki być nie może. Ja tu chcę realnie wierzyć w wielkie rzeczy.

A na koniec jeszcze moje małe podsumowanie naszych nowych zawodników.

1. Kentavious Caldwell-Pope. Okazał się on naszym największym rozczarowaniem. Kiedy rok temu Cavs pokonywali nas w siódmym meczu widać było czego nam brakuje. Brakuje trójki. No więc zakontraktowaliśmy za bardzo solidne pieniądze kogoś kto te trójki miał dołożyć. I na papierze wszystko się zgadzało. Człowiek, który regularnie od kilku lat rzucał na około 40% z dystansu powinien nam dać te punkty, które rok wcześniej dałyby wygraną z Cleveland. Co się więc stało? Nie wiem. Naprawdę nie wiem. Może nasz sposób gry nie pasuje do KCP? Ocena - 2.



Inni nasi nowi gracze zaprezentowali się lepiej co nie znaczy, że możemy być z nich bardzo zadowoleni.

2. Cory Joseph nagle pod koniec sezonu stał się pierwszy rozgrywającym. Grał jak umiał, strat nie robił, trójki jako tako trafiał, no ale … to nie ten rozmiar kapelusza. Drużyna walcząca o „coś” nie może wychodzić z Corym jako pierwszym PG. Ocena - 3+.

3. Tristan da Silva. Pierwsza część sezonu zdecydowanie lepsza od drugiej. Na końcu okazało się, że nie załapał się nawet do drugiego zestawu rookich w NBA co biorąc pod uwagę liczbę minut, które spędzał na parkiecie jest nieco rozczarowujące. W każdym razie sezon miał poprawny, ale tylko poprawny. Ocena - 3+.

4. Mac McClung. Hmm co by tu … o wiem! Świetnie zaprezentował naszą koszulkę na All-Star Weekend. Ocena - 3.

5. Ethan Thompson. Zagrał 0 minut. No więc mogę napisać o nim jedynie tyle []. Ocena – nie uczestniczył w zajęciach! ;)

Ocena końcowa? 3-. Letnie wzmocnienia nie do końca okazały się „wzmocnieniami”. Tym razem kadrę trzeba zmienić nieco bardziej.


Moje nagrody indywidualne:

MVP – Franz Wagner. Nasza rozgrywka o tytuł MVP przypomina ten o MVP NBA. Tam Shai czy Nikola, Nikola czy Shai. A u nas Franz czy Paolo, Paolo czy Franz? Stawiam jednak na Franza. Był równiejszy, nie miał takiego dołka jak Paolo w styczniu/lutym. Gdy brakowało Banchero wziął całą odpowiedzialność za drużynę i jej wyniki na swoje barki. I dowiózł! Niemniej jednak obaj, i Paolo i Franz, to już w tej chwili czołowi gracze NBA.




DPOY – Jalen Suggs. Wybór był trudny. Bo i Bitadze dobrze bronił w strefie podkoszowej, Black potrafił dobrze bronić na obwodzie, KCP o ile w ataku marność nad marnościami, tak w defensywie utrzymywał solidny poziom, i Queen nawet potrafił się dobrze pokazać. Niemniej jednak stawiam na Jalena. To jest typ Josha Harta. Żywe srebro. On zaraża innych zawodników energią, zawziętością. Z nim na parkiecie zyskuje cały zespół. Niech zagra pełny sezon i będzie się go wymieniać do all defensive NBA team.




6th Man – Moritz Wagner. Jak wchodził na parkiet to nie zawodził. Zawsze trzymał pewien poziom poniżej którego nie schodził. Był najrówniejszy i najlepszy z naszych rezerwowych. I mimo że nie grał od końcówki grudnia, to z tych trzech nagród, to była ta, przy której miałem najmniejsze wątpliwości. Wracaj do nas Moritz jak najszybciej!




Oczekiwania na offseason.

Anfree Simons. Głównie Simons. Bądźmy mądrzy, bądźmy rozsądni, nie bądźmy bierni. Najgorsze co mogłoby się teraz stać to przekonanie, że gdyby nie kontuzje to kadra jest super i nie wymaga większych zmian. I żebyśmy spróbowali raz jeszcze z tymi samymi ludźmi zawojować konferencję wschodnią… Na szczęście słowa Weltmana takiego scenariusza chyba nie potwierdzają. A więc PG/SG, który potrafi zdobywać punkty lub PG, który potrafi naprawdę rozgrywać; rezerwowy strzelec co nam da te 38-42% za trzy; i zmiana centra na takiego trochę lepszego niż WCJ. Musimy przy tym jednak pamiętać o finansach klubu. Nie możemy „szaleć” na rynku transferowym. Mam nadzieję, że plotki o Garlandzie są tylko plotkami, bo jego 40 mln za sezon (Simons za darmo grać też nie będzie, no ale to jest ponad 12 milionów mniej)… sądzę, że nas nie stać i obawiam się, że taki transfer do klubu oznaczałby transfer z klubu Suggsa lub Franza. A tego bym nie chciał. A co do innych naszych graczy? Cóż. Harris, Carter, KCP, Howard pakować się. Isaac, Bitadze, Anthony miejcie walizkę pod ręką.



A i jeszcze mam jedno życzenie na ten offseason. W zeszłym roku przerwę letnią Franz Wagner (chociaż co to za przerwa jak były IO, aczkolwiek ja kocham IO) „wykorzystał” na zmianę sposobu w jaki rzuca z dystansu. Cel by jasny. Poprawić %, bo ten w sezonie 23/24 był nędzny (28,1%), kompletnie nieprzystający do gracza tego pokroju. A pamiętajmy, że w pierwszych dwóch sezonach wyglądało to co najmniej przyzwoicie (35,4% i 36,15). No i cóż… ten eksperyment też się nie udał. Rzut jest dziwny i to tyle co można o nim powiedzieć. Marginalna poprawa o 1,4pp i drugi sezon z rzędu poniżej 30%... Tak być nie może. Trenerzy muszą ponownie ten rzut poprawić. Jeśli kolejny sezon znowu zacznie się z <30% to powinno to oznaczać, że ktoś straci pracę. Sorry, ale tak powinno być.


5 ulubionych momentów sezonu.

Gdyby było 5 najważniejszych momentów sezonu to wymieniłbym: kontuzja Banchero, kontuzja Franza, kontuzja Moritza, kontuzja Suggsa, wygrana z Miami. No ale mamy 5 ulubionych momentów więc:

1. Mecz z Miami z 21 grudnia 2024 r. Pamiętacie go? Na pewno pamiętacie. 84 - 106 po trzech kwartach. I … stało się niemożliwe. Wygrywamy 37-8 ostatnią odsłonę gry i zwyciężamy w całym meczu. A gramy bez Banchero, bez Franza, bez Suggsa i na dodatek to jest ten mecz, w którym po dwóch minutach spędzonych na parkiecie kontuzji nabawił się Moritz Wagner.

Orlando-Miami


2. Mecz z Nets z 1 grudnia 2024 r. Mecz wyrównany, końcówka ostatecznie należy do nas, ale to spotkanie dało nam serię 12-1. Nasz najlepszy moment sezonu. 6 wygranych, porażka z LAC, 6 wygranych. Lepszej serii zwycięstw już nie mieliśmy.

Orlando-Brooklyn


3. Play the song – już śmiało może mówić, że to nasza magiczna tradycja, nie? Oby w przyszłym sezonie utwór brzmiał jak najczęściej!

Play The Song!


4. Powrót Banchero – pierwszy mecz po kontuzji, Paolo nie grał 71 dni, i w 27 minut zdobywa 34 punkty. Wielki powrót (a to co się działo przez kolejny miesiąc… zapomnijmy, OK? ;))

Wielki powrót Banchero


5. Red Panda – na koniec trochę okołosportowo. No uwielbiam jej występy! Sam tego wprawdzie nie sprawdzałem, ale znalazłem informację, że Red Panda nie występowała w Orlando od siedmiu lat! Jej występ w czwartym meczu playoff z Bostonem przerwał ten długi i niczym niezasłużony okres. Więcej Red Pandy poproszę laughing

Red Panda

Komentarze
Autor: jingles | Data dodania: 11.06.2025, 22:32

Hehe nie spodziewałem się, że będziemy mieć tak bardzo różne 5 ulubionych momentów :D
Nick: Rejestracja
E-mail:

| Zapomnij
Content Management Powered by CuteNews